Podczas II spotkania noworocznego Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół Norwida oraz społeczności I Liceum Ogólnokształcącego im. C.K. Norwida, zostały wręczone kolejne statuetki „Przyjaciel Norwida”.

Obecnych powitali dyrektor liceum Dorota Piotrowicz oraz przedstawicielka stowarzyszenia Elżbieta Borzymek, która wyraziła szczególne zadowolenie z obecności tak wielu uczniów oraz ich nauczycieli i rodziców.

Najważniejsze działania stowarzyszenia przypomniała prezentacja, którą przygotował licealista Mikołaj Napiórkowski, a słowami uzupełniła Elżbieta Borzymek. Mówiła o spotkaniu noworocznym, podczas którego zostały wręczone pierwsze statuetki „Przyjaciel Norwida”. Otrzymało je w 2019 r. sześć osób. Przypomniała ważne i potrzebne słowa jednej z laureatek tej nagrody, Lidii Liwskiej-Napiórkowskiej, że pomaganie uzależnia i że chciałaby, aby wszyscy mieli taki nałóg.

Do najważniejszych działań stowarzyszenia (uwiecznionych na zdjęciach w prezentacji), integrujących różne pokolenia, należą Jesienny Piknik Sportowy i turniej siatkówki drużyn mieszany (odbył się już czwarty) oraz Dzień Absolwenta, zorganizowany po raz drugi. Obie te imprezy charakteryzuje niepowtarzalny, niezwykle sympatyczny, klimat. Tym razem Dzień Absolwenta był rozłożony w czasie. 19 września odbył się koncert Uczniowie i Absolwenci Grają i Śpiewają, a spotkania licealistów z absolwentami 15 listopada. Progi swojej starej budy przekroczyło 18 absolwentów – m.in. naukowcy, sportowcy, studenci, artyści. Każdy licealista miał do wyboru udział w jednym z 17 spotkań z nimi. Absolwentom bardzo spodobał się spektakl, w wykonaniu licealistów, „W cieniu Enigmy”, którego bohaterem był absolwent Jerzy Różycki. Żałowali, że za ich czasów nie było takich przedstawień i... Dnia Absolwenta.

Stowarzyszenie stara się monitorować wszystko, co dotyczy absolwentów. – Ucieszyło nas nadanie imienia hm. Andrzeja Zaorskiego Harcerskiemu Rajdowi „Start”, który on wraz z grupą Rdzewiejące Niezbędniki zainicjował – mówiła Elżbieta Borzymek. Nie tylko ławeczkę w parku, ale i żywy pomnik ma inny absolwent – Jerzy Różycki. W konkursach matematycznym i szachowym jego imienia uczestniczą uczniowie szkół podstawowych, którzy w ten sposób poznają postać tego wybitnego matematyka i kryptologa.

Obecnie stowarzyszenie przygotowuje się do maratonu filmowego. Planuje wspólne oglądanie zrealizowanego na 100-lecie szkoły serialu „Nasze liceum”.

Ideę przyznawania statuetki „Przyjaciel Norwida” przedstawił jej pomysłodawca i fundator Marek Napiórkowski. Podkreślił, że to unikatowa nagroda, jak do tej pory tylko 10 osób może się nią pochwalić. Za finansowe wspierania szkoły i stowarzyszenia uhonorowani zostali Maria Frankowska, fundatorka stypendium (dla wybitnych uczniów – pasjonatów historii i sportu) imienia jej rodziców – Marii z d. Byczyńskiej i Zygmunta Żywirskich, nauczycieli przedwojennego gimnazjum, Iwona i Wojciech Kwiatkowscy, prezes PSS „Społem” Jadwiga Tofel oraz Jerzy Abramczyk, właściciel Tartaku Import-Export.  

W części artystycznej, gorąco przyjętej, wystąpili Julia Antoniak z nostalgiczną piosenką „Dobranoc, panowie” z repertuaru Maryli Rodowicz oraz zespół: solistka Jagoda Ciskowska, gitarzyści Maciej Chaciński i Jan Książek, z utworami Dawida Podsiadły i Moniki Brodki.

Podziękowano też wspierającym stowarzyszenie w ubiegłym roku: Polskiemu Bankowi Spółdzielczemu, Markowi Skurzewskiemu, Krzysztofowi Wierzchoniowi, Januszowi Łachowi, Markowi Żurawskiemu i Radosławowi Wyszyńskiemu, właścicielom Piekarni Iwa w Obrytem. 

Oczywiście nie zabrakło pysznego tortu z napisem „Przyjaciele Norwida 2020”.

Tekst: Elżbieta Borzymek (Nowy Wyszkowiak)

Zdjęcia: Sylwia Bardyszewska (Nowy Wyszkowiak)