Dnia 4 października 2019 r. wraz z kolegami i koleżankami z klasy II E wybraliśmy się na wycieczkę krajoznawczo-historyczno-literacką. Pod przewodem nauczycieli historii p. Agnieszki Głowackiej i p. Michała Czajki, oraz naszej wychowawczyni p. Marzeny Delugi zawędrowaliśmy w miejsca związane z naszą lokalną historią, głównie II wojny światowej.
Wycieczkę rozpoczęliśmy pod radziecką haubicą 122 mm wz. 1938 (M-30) nad Bugiem. Tam nasi nauczyciele przytoczyli nam historię proboszcza parafii św. Idziego, ks. Wiktora Mieczkowskiego, który to podczas wojny polsko-bolszewickiej przyjmował na plebanii członków Tymczasowego Komitetu Rewolucyjnego Polski – Juliana Marchlewskiego, Feliksa Dzierżyńskiego i Feliksa Kohna, o czym później pisał Stefan Żeromski.
Następnie przeszliśmy pod pomnik Żołnierzy Wyklętych, aby zapalić znicz, po czym przeszliśmy mostem na drugą stronę Bugu. Przez Skuszew dotarliśmy do okolic Fidestu, gdzie w maju 1943 r. niemieccy żandarmi zamordowali ok. 250 osób. Zostali oni złapani podczas przeszukiwania pociągu z Warszawy parę dni wcześniej. Miejsce znaczy drewniany krzyż oraz pomnik i 25 bezimiennych mogił.
Następnie nasi przewodnicy poprowadzili nas urokliwym duktem do Gajówki Giziewiczki.. W końcu dotarliśmy do sporej polany, gdzie stoi kamień z pamiątkową tabliczką: " W 1944 Lasy te były poligonem podchorążówki Agricola i żołnierzy 2. kompanii "Rudy" batalionu AK "Zośka”.
Gajówka była znakomitym miejscem do ćwiczeń. Znajdowała się leśnym wzniesieniu otoczonym bagnami, do którego dochodziło się po drewnianych kłodach, które po przejściu były zbierane. Gajowym był żołnierz AK, Jan Gołębiewski. Stąd też ruszano do wielu akcji, między innymi pod Sieczychy (opisanej w "Kamieniach na Szaniec")
W maju 1944 roku do leśnej bazy przybyli warszawscy harcerze batalionu „Zośka” , w tym Krzysztof Kamil Baczyński, poeta z tzw. Pokolenia Kolumbów (zginął 4 sierpnia podczas Powstania Warszawskiego) Przez dwa dni na terenie gajówki odbywały się zajęcia z musztry, terenoznawstwa i nauki o broni. 24 lipca 1944 roku harcerze otrzymali rozkaz powrotu do Warszawy…
Za kamieniem rośnie „Dąb Baczyńskiego”. Podobno było to ulubione miejsce poety podczas pobytu w leśniczówce. Być może tu 27 czerwca 1944 roku powstał wiersz „Z lasu”: „Las nocą rośnie. /Otchłań otwiera usta ogromne, chłonie i ssie./ To tak jak dziecko, kiedy umiera, /i tak jak ojciec, który żyć musi./ Przeszli, przepadli; /dym tylko dusi i krzyk wysoki we mgle, we mgle…”. Wiersz „Z lasu” nie był jedynym lirykiem wysłuchanym przez nas w czasie wędrówki. Każde z miejsc historycznych zostało upamiętnione wierszami K.K. Baczyńskiego („Pokolenie”, „Poległym”) i Z. Herberta („Wilki”) czytanymi przez naszych kolegów i wspólnie interpretowanymi.
Po krótkim odpoczynku ruszyliśmy w drogę powrotną. Przechodząc przez ruchliwą trasę 62 wiodącą na Łochów oraz pod drogą ekspresową S8 dotarliśmy do osiedla Kółko, skąd ruszyliśmy w stronę Bugu. Po drodze zatrzymaliśmy się przy symbolicznym grobie nieznanego żołnierza z września 39 roku. Tu p. Głowacka i p. Czajka przytoczyli historię Gr. Operacyjnej „Wyszków” oraz wspomnieli o pierwszych osiedlach mieszkalnych nad Bugiem z XI wieku. Na tym kończą się atrakcje naszej wycieczki, dalsza droga zaprowadziła nas z powrotem do mostu, po którym wróciliśmy pod haubicę, gdzie zakończyła się nasza piesza wyprawa. Wróciliśmy nieco zmęczeni, ale bogatsi o wiedzę o Ziemi Wyszkowskiej, naszej Małej OjczyźnieJ
Michał Stoszewski, kl. II A