W środę 14 czerwca 2023 roku klasy 2a, 2c i 1e wraz z wychowawczyniami, p. M. Delugą, p. A. Banaszek i p. H. Paszel-Lewandowską,  pojechały na wycieczkę  „Skarby Wielkopolski”. Przed godziną 7:00 pełni optymizmu wyjechaliśmy spod naszej szkoły, kierując się na Poznań. O godzinie 13 dojechaliśmy na miejsce, a zwiedzanie zaczęliśmy od Gniezna - pierwszej stolicy Polski, w której wybudowana została Bazylika prymasowska Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny ze słynnymi Drzwiami Gnieźnieńskimi. Po wejściu do katedry od razu zauważyliśmy  gotyckie wykończenie wnętrza. Piękny ołtarz z relikwiarzem św. Wojciecha oraz estetyczne sklepienie zrobiły na wielu z nas wrażenie . Następnie udaliśmy się pod same Drzwi Gnieźnieńskie, gdzie poznaliśmy ich historię. Odlane z brązu, ważące łącznie ponad tonę skrzydła ukazywały 18 scen z życia misjonarza Wojciecha. Naszym kolejnym celem był Ostrów Lednicki - legendarna wyspa, jedno z najważniejszych miejsc związanych z historią Polski. Jest to siedziba pierwszych władców Polskich oraz prawdopodobne miejsce chrztu Mieszka I. Po przepłynięciu promem zajęliśmy się zwiedzaniem dawnego grodu. Po zakończeniu zwiedzania udaliśmy się w stronę miejsca zakwaterowania - ośrodka w Skorzęcinie.

Kolejny dzień rozpoczęliśmy od śniadania, aby po nim, o godzinie 8:30 ruszyć w stronę Poznania. Już o godzinie 10:00 byliśmy w Ostrowie Tumskim, w którym naszą uwagę przyciąga Bazylika Archikatedralna św. Apostołów Piotra i Pawła. Jest ona miejscem pochówku pierwszych władców Polski m.in. Mieszka I, Bolesława I Chrobrego. Następnie udaliśmy się na spacer ulicą Św. Marcin, która jest symbolem Poznania. To część dawnego Traktatu Królewsko-Cesarskiego z reprezentacyjnymi gmachami: dawnym Zamkiem Cesarskim i Uniwersytetem Poznańskim. Naszym  celem był Stary Rynek, słynący z pięknego ratusza oraz urokliwych kamieniczek. O godzinie 12:00 mogliśmy podziwiać charakterystyczne trykające koziołki poznańskie. Legenda głosi, że dwa koziołki uciekły z zamkowej kuchni wprost na ratuszową wieże. Wywołało to zachwyt u mieszkańców, co skończyło się odwzorowaniem tejże sceny na ratuszowym zegarze. Mimo że starówka poznańska przypominała plac budowy, to nie jej budynkom nie można odmówić uroku. Już po południu udaliśmy się do ostatniej atrakcji tego dnia - Centrum Szyfrów Enigma - interaktywnego muzeum przedstawiającego postacie polskich kryptologów oraz historię złamania szyfru enigmy. Naszą ciekawość wzbudziła postać Jerzego Różyckiego, który przyczynił się do złamania kodu enigmy oraz jest absolwentem naszego liceum. To jest dopiero historia! O godzinie 19:00 wróciliśmy do naszego ośrodka na obiadokolację, natomiast o 20:00 czekał nas jeszcze spacer nad jezioro Skorzęcińskie. I tym akcentem zakończyliśmy dzień drugi.

Nasz ostatni dzień w Wielkopolsce rozpoczęliśmy śniadaniem oraz wymeldowaniem się z naszych pokoi, aby już przed 9:00 ruszyć do Rezydencji Raczyńskich w Rogalinie. Pałac powstał w II połowie XVIII wieku jako siedziba rodu Raczyńskich, herbu Nałęcz. Naszą uwagę przykuł barokowy styl architektoniczny oraz piękne ogrody pałacowe. Później udaliśmy się w stronę wiekowych dębów rogalińskich - Lecha, Czecha i Rusa. Kolejną i już ostatnią tego dnia atrakcją był „Zamek Białej Damy” w Kórniku. Rezydencja Działyńskich jest miejscem o wspaniałym wykończeniu, które naprawdę warto zobaczyć. Część z nas skorzystała także z możliwości obejrzenia unikatowych okazów drzew zasadzonych w arboretum otaczającym neogotycki zamek. Po zakończeniu zwiedzania przed godziną 17:00 udaliśmy się w stronę autokaru i zaczęliśmy kierować się w stronę Wyszkowa. I tak oto nasza przygoda w Wielkopolsce dobiega końca. Przez całą wycieczkę towarzyszył nam charyzmatyczny przewodnik, który zapoznawał nas z tamtejszą gwarą oraz zwyczajami panującymi w Wielkopolsce. Sam Poznań nazywał Pyrlandią, ponadto dowiedzieliśmy się, że w gwarze poznańskiej chłopak to szczon, a dziewczyna - mela. Sam Poznań kojarzyć nam się będzie z rogalami Marcińskimi, których tradycja wzięła z składanych bogom ofiar z wołów; a w zastępstwie, z ciasta zwijanego w wole rogi. Kształt ciasta ma też nawiązywać do podkowy, którą miał zgubić koń świętego. Ta wycieczka na długo pozostanie w naszej pamięci. Pozwoliła nam zacieśnić więzi pomiędzy uczniami oraz nauczycielami. Na pewno będziemy ją wspominać, a ciekawostki historyczne dotyczące Wielkopolski wykorzystamy na lekcjach historii.

Bruno Stachowicz, 2A